Komentarze: 0
Gdzieś, kiedyś
Pamiętasz ten jesienny spacer w deszczu?
Rzeka szumiała pod drewnianym mostkiem
uchwyciłam te chwile, bo mimo melancholii
byłam bardzo szczęśliwa z tym ponurym „gostkiem”
Pamiętasz ten taniec wśród pejzaży i grafik?
Nasz wzrok bezradnie biegał za barwami światła
Chciałam zatrzymać wszystkie zegary na ziemi
I tak trwać... gdy niewidzialna nić mocno nas oplotła.